Zespół Ferrari nie zamierza odpuszczać tempa rozwoju jednostki napędowej V6 turbo i wedle doniesień, podobnie jak Mercedes, jest u progu pokonania bariery 1000 KM.
Kilka tygodni temu informowaliśmy, że Mercedes na swojej hamowni uzyskał już wynik 1000 KM, ale aby powtórzyć go na torze będzie potrzebował jeszcze trochę czasu. Wedle doniesień obecnie silnik Mercedesa potrafi wykrzesać z siebie 950 KM."Jeżeli mistrzowie świata utrzymają swoje dotychczasowe tempo rozwoju, bariera 1000 KM zostanie osiągnięta" pisał korespondent Auto Motor und Sport.
Na koniec zeszłego sezonu, dane z systemów GPS pokazywały jednak, że Ferrari na tym polu traci do Mercedesa jedynie 15 KM.
Dziennikarz Leo Turrini, który słynie z bliskich relacji z zespołem z Maranello, również donosi iż włoski silnik zbliża się do magicznej bariery 1000 KM.
"Włożono ogromny wysiłek w odchudzenie jednostki napędowej" pisał na swoim blogu. "Jedną z przewag Mercedesa była niższa waga całego pakietu, ale Ferrari z powodzeniem udało się ukończyć tę misję."
"Na hamowni, odnotowano już maksymalną wartość 1000 KM, mimo iż Mercedes już wcześniej ją uzyskał."
Turrini wierzy, że Ferrari w sezonie 2018 będzie miało kolejną okazję powalczyć z Mercedesem jak równy z równym.
"Po stronie aerodynamicznej, dane z tunelu aerodynamicznego pokazują dużą poprawę, ale więcej informacji będzie można uzyskać dopiero po pierwszych testach pod Barceloną."
"Dobrze jest jednak pomarzyć."
24.01.2018 09:20
0
Ciekaw jestem jak to wygląda w Hondzie.Chlopaki z toro rosso pewnie nerwowo przebierają nóżkami.
24.01.2018 09:33
0
Nie wierze, ze Ferrari mialo tylko 15 km mniej niz Mercedes. Ciekawe jak te moce silnikow beda mialy sie do niezawodnosci jednostek. Ferrari chcialo zostac przy limicie trzech silnikow. Moze sa pewni swoich atutow. Dobrze by bylo.
24.01.2018 10:00
0
@2 marcelo9205 Mnie też ciężko jest uwierzyć w różnicę 15KM między Mercedesem a Ferrari. Przewagę niemieckiego silnika dobitnie było widać choćby w USA.
24.01.2018 10:02
0
Fajnie byłoby gdyby awarie jednostki napędowej omijaly w tym sezonie zespół Red Bulla.Uwielbam patrzeć na duet Ric-Ves.Bezawaryjny Red Bull w rekach Maxa zawsze będzie groźny.Jesli Mc Laren zbliży sie do czołówki to zapowiada sie ciekawa walka.Czekam z niecierpliwością
24.01.2018 10:19
0
Potencjał silnika mercedesa pokazal Levis również na Monzy czy Interlagos.
24.01.2018 11:01
0
Jak najbardziej moce maksymalne mogą być zbliżone. Ferrari może mieć nawet identyczną moc jak Mercedes. Co z tego wynika? Nic. Póki nie porównasz charakterystyk silników - nic nie wiadomo. Dochodzi jeszcze do tego dystrybucja mocy na koła (czyt. straty na skrzyni, szybkość skrzyni, przełożenia itd.).
24.01.2018 11:03
0
@6 A nawet dodatkowo to w jaki sposób działa dyfer z ograniczonym poślizgiem.
24.01.2018 11:24
0
Dokładnie.Na papierze to nawet honda będzie miała moc.Tylko ze przy próbie wykorzystania pełnej mocy w przypadku hondy rozsypie sie w drobny mak.
24.01.2018 14:36
0
Siłą Mercedes nie jest sama moc, ale jej maganyzowanie i wykorzystanie.
24.01.2018 15:53
0
Oby w sezonie 2018 Ferrari zdobyło mistrzostwo wraz z Vettelem . Mysle ze jest to możliwe. Red Bull dominacja sezony od 2010 do 2013 (4 lata) Mercedes dominacja sezony od 2014 do 2017 (4 lata) Ferrari dominacja sezony od 2018 do 2021 (4lata)
24.01.2018 16:27
0
Vettelowi przydałby się jakis solidny partner np.Ricciardo ...i znowu lanie od Daniela jak w RedBullu a potem ewakuacja z Ferrari.
24.01.2018 18:33
0
@10 poniosła Cię fantazja z Ferrari.
24.01.2018 21:41
0
@12 Wszystko jest możliwe ;)
24.01.2018 22:16
0
@10 i 12 no właśnie zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę to, że niedługo Leclerc ma tam iść. FORZA FERRARI !!!
24.01.2018 22:17
0
@ 13 nie 12.
24.01.2018 23:06
0
@1 śpią spokojnie - Honda oglosila ze z jednego cylindra wyciagaja 166 KM wiec jak pomnoza x6 to im tez 1000 wyjdzie xD Oni wszystko na jednym cylindrze przeciez badaja, testuja i obliczaja xD
24.01.2018 23:08
0
@14 Leclerc najpierw niech udowodni ze zasluguje na fotel w ferrari.Ricciardo bylby idealną opcja.Uwielbiam gościa ale zbyt mocny aby z Vettelem jeździć.Drugi który pasowalby to Ocon...
24.01.2018 23:16
0
@16 Po trzech latach żenady ze strony hondy myślę ze jednak nie maja spokojnego snu.Sezon 2018 moze byc dla nich decydujący jesli chodzi o dalsze perspektywy w F1.Same Niutometry to nie wszystko...No ale życzę im jak najlepiej.
25.01.2018 22:31
0
@18 to byl tzw sarkazm. Honda sie totalnie skompromitowala. Mysle ze RBR (TR) ich wzieli m.in. dlatego jakby sie uklady z Renaul popsuly. A jest to calkiem realne znajac historie ich wspolracy, jak tylko Renault zacznie walczyc o podia z RBR. Taki plan awaryjny, ktory ma jakas tam szanse wypalic, gdyby nagle Honda przypomniala sobie jak sie silniki buduje.
26.01.2018 13:37
0
Moc silnika to jedna strona medalu a druga strona to to jak ustawiony jest bolid. Ferrari jeśli twierdzi, że osiągnie 1000 KM to zapewne wie co mówi ale wcale nie musi mieć to przełożenia na torze. Dobrym przykładem jest tu Red Bull i Renault, którzy bez żadnych oporów ze strony konkurencji wygrali GP Meksyku mimo straty około 40 KM. I tyczy to zarówno kwalifikacji jak i wyścigu. Czasem sama moc nie jest najistotniejsza. Liczy się cały pakiet jednostki napędowej i to jak on wpływa na resztę samochodu.
29.01.2018 08:42
0
@Fanvettel w cale bym się nie obraził :) Dla mnie bomba gdyby kolejne 4 sezony Ferrafi wiodło prym
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się